sobota, 22 listopada 2014

Rozdział 9

Liam's POV

Kto chciałby zabić Nialla?! On jest prawdopodobnie najsłodszy z naszej piątki. To, po prostu nie ma sensu.
- Myślicie, że to był wypadek? - zapytał Zayn. Spojrzałem na niego trochę zagubiony.
- Co? - mruknął Louis.
- Śmierć - jego mamy i brata. Sam pomyśl, inne auto nie brało w tym udziału, prawda?
- No nie – mruknął Louis.
- I nikt nie wie, co to spowodowało? Ani co się dokładnie stało? - mogłem wyczuć nutkę podekscytowania w głosie Zayna.
Louis nic nie powiedział. Próbował wszystko zrozumieć jak każdy z nas. Miał rację.
Jeśli to byłoby zderzenie.. albo ktoś lub coś by wbiegło, zostałoby po tym wgniecenie. Byłyby większe szkody.
- Co znaczy... – zacząłem, próbując zastanowić się, co chcę powiedzieć. - Niall mógł się dowiedzieć. Wieł kto to jest, a nawet się tego nie spodziewa.
- A ta osoba wie i nie chce żeby ktoś się dowiedział, że chce zabić Nialla. - powiedział Zayn.

- Zamierza? Bardziej zamierza próbować - powiedziałem z uśmieszkiem przyklejonym do twarzy.
- Nie możemy powiedzieć managementowi ani policji. Jeśli to zrobimy wszyscy się dowiedzą - powiedział Louis.
- Wiem, że to prawda.

Niall's POV

Obudziłem się, siedząc na kanapie. Spojrzałem w dół, głowa Clair leżała na moich kolanach. Ostatnią rzeczą jaką pamiętam: było oglądanie Zaćmienia, a potem zasnąłem. Myślę, że wtedy dziewczyna jeszcze nie spała.
Nagle coś zaczęło wibrować. Rozejrzałem się dookoła i zobaczyłem jej telefon na stole. Popatrzyłem na ekran - to Michael dzwonił.
Zadzwonił jeszcze z siedem razy i napisał parę smsów. Zrobiło mi się go szkoda.
Powoli wstałem. Kiedy to zrobiłem, spojrzałem się na Clair upewniając się, że wciąż śpi. Wydała z siebie ciche chrapnięcie.
Uśmiechnąłem się i ruszyłem w stronę swojego pokoju. Wyciągnąłem z torby bokserki, spodnie i koszulkę. Poszedłem do łazienki i zamknąłem cicho drzwi. Włączyłem wodę i sprawdziłem swój telefon.
Miałem kilka wiadomości od Michaela.


Dlaczego mi nie powiedzieliście, że się spotykacie?

Co z kodeksem faceta?

Pomyślałeś chociaż chwilę zanim zacząłeś się umawiać z dziewczyną innego kolesia?



Przewróciłem oczami, czytając ostatnią wiadomość. 
Nie potrzebuję twojego pozwolenia żeby wychodzić gdzieś z moimi przyjaciółmi. Jestem dorosłym facetem.
Sprawdziłem twittera. Kto do mnie zatweetował? Michael.

@NiallOfficial Kiedy myślisz, że możesz komuś ufać, a potem dowiadujesz się o czymś razem z innymi. Kłamcy i Świnie.

Żartujesz sobie? Nic nie zrobiliśmy. Co on sobie pomyślał?
Wyłączyłem telefon i wskoczyłem pod prysznic. Kiedy wyszedłem, szybko się przebrałem i poszedłem do salonu.
Zacząłem sprzątać bałagan dookoła stolika. Było tam pełno papierków po batonach, opakowań i torebek po popcornie.
Wrzuciłem wszystko do worka na śmieci. Otworzyłem lodówkę, a wtedy ktoś zapukał do drzwi. Poszedłem je otworzyć. Następnie zostałem przygwożdżony do ściany.
- Gdzie ona jest?! - wykrzyczał mi w twarz.


Michaels' POV

Wstałem rano i przypomniałem sobie o wszystkim. Clair nie odpisała mi na żadną wiadomość.
Zacząłem panikować. Co ja teraz zrobię? Była z innym gościem. Taa, to tylko Niall. Jednak widziałem jak on na nią patrzył.
Nie miałem pojęcia co oni robili. Wziąłem telefon i wybrałem numer Clair. Nie odebrała.
Zadzwoniłem do niej jeszcze z 8 razy. Za każdym razem nie odbierała. Zacząłem więc do niej pisać, pytać gdzie jest.
Zacząłem to samo robić do Nialla, ale on też nie odbierał. Zatweetowałem do niego i nic.
Wiedziałem, że był znienawidzony za incydent na lotnisku. Miałem to gdzieś.
Po tym jak napisałem mu tweeta poczułem dziwne uczucie w brzuchu. Co oni mogli zrobić? Była na mnie zła i nie chciała wrócić, więc zrobiła to.
Nie mogłem dłużej wytrzymać. Założyłem buty i wyszedłem. Kiedy doszedłem do samochodu, stało tam kilku fanów. Pomachałem do nich.
Z każdą sekundą byłem coraz bardziej wkurzony. Im byłem bliżej, tym bardziej myślałem o jednym. Skopię mu dupę.
Za chwilę byłem już pod jego domem. Tutaj jestem, Niall.

#####

Cześć, cześć!
Kolejny rozdział za nami! Dziękujemy tym co komentują, wchodzą i czytają. Na prawdę fajnie widzieć, że ktoś to jednak czyta. Tak mam manie sprawdzania komentarzy i wyświetleń. OBSESSION!

Jakieś komentarze, sugestie czy propozycje? Piszcie w komentarzach, na naszych twitterach czy tumblr (czy jak to się pisze) TheAmmannki. :)

Zapraszamy również na WATTPADA!

Oraz na nasze drugie tłumaczenie Caged:

Pozdrawiam, SweetsLucky. ♥

1 komentarz:


  1. Hehe co tu dużo pisać . Dziękuje że tłumaczysz to opowiadanie.

    OdpowiedzUsuń